środa, 11 czerwca 2014

separowany


Przy całym szacunku do KK w Polsce, a w zasadzie do części hierarchów, mam pytanie: dlaczego w niby wolnej Polsce prześladuje się księdza Stanisława Małkowskiego. Za czasów jaruzela prymas Glemp nałożył na x. Małkowskiego zakaz wypowiedzi publicznych, niby w trosce o jego życie, bo siepacze bandy kiszczaka mieli go na pierwszym miejscu do odstrzału!
Obecnie zaostrzenie stanowiska kardynała Nycza w sprawie zakazów posługi x. Stanisława moim zdaniem można tłumaczyć w dwojaki sposób. 
-Ubeckie bandy morderców z pod znaku piotrowskiego nadal grasują po kraju i mordują niewygodnych księży!?
-Ksiądz Stanisław jest nadal niewygodny mówiąc brutalną prawdę o działaniu pomiotów szatana, nie patyczkując się broni Wiary i jej symboli nawet przed tymi, którzy zostali po to" postawieni z wysoka"!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz