wtorek, 30 grudnia 2014

niebawem znowu przybędzie nam lat


Taki witraż odnalazłem kiedyś w katedrze w Rydze. Mówią, że obrazek pasuje do mnie.
W nowym roku mam nadzieję, że wszyscy pogodzimy się z tym jacy jesteśmy i zaczniemy zajmować się ważniejszymi sprawami niż własne ego!

Dla tych jeszcze smutnych i nerwowych piosenka na Sylwestra

poniedziałek, 29 grudnia 2014

zkompleksiony naród

Tak jesteśmy zakompleksionym narodem. Staramy się "dogonić Europę", tak jak byśmy byli gdzieś daleko za nimi. Pewnie Niemcy mają swój ulubiony porządek, ale czy my akurat takiego musimy chcieć?!


Taki wspinający się Mikołaj jest do odnalezienia w co drugiej naszej wiosce, czy mieście przez cały rok.
Na zdjęciu "genueński" przypadek, oczywiście w środku lata, męczy się wśród plątaniny kabli i rur na ścianie. Na szczęście znalazł oparcie w gustownym daszku - u nas taka "piękna" sceneria nie do odszukania.



Pewnie Włosi nie są naszym wzorem estetycznym, skoro trudno nam sobie wyobrazić takie suszarnie na ulicy, czy takie gustowne reklamy sklepowe jak poniżej. Choć niemal wszystkie karoserie samochodów są projektowane przez Włochów, bo tylko oni mają tę nie spotykaną estetyczną iskrę Bożą, to dla Polaka i tak wzorem pozostanie sztywny, ciężki Niemiec.



Doganianie Europy dla nas oznacza rezygnację z naszego dziedzictwa narodowego. Czy jesteśmy jakimś wybitnym wyjątkiem? Pewnie tak - bo poza nami nikt nie niszczy swojego historycznego otoczenia tak jak my. Nikt nie buduje takich drogich stadionów, czy autostrad jak w Polsce. Nikt nie wstydzi się swoich "gumaków" i brudnych nóg jak Polacy.
Ale nie daj Boże, abyśmy stali się tacy sami jak nasi sąsiedzi z za Odry!


czwartek, 25 grudnia 2014

wtorek, 23 grudnia 2014

kilka cytatów z Antonio Socci`ego


"Nasze społeczeństwo jest ascetyczne: zabronione jest pocenie się, ciało powinno wydzielać tylko miły zapach, nie może być widoczne i odczuwalne nic, co jest oznaka rozkładu.|"



"Nasza epoka pozornie, tak bardo materialistyczna i hedonistyczna, w rzeczywistości odczuwa wielki strach przed ciałem. Wszyscy jesteśmy gnostykami, nie mając nawet o tym pojęcia. Dowodzi temu ogromny wzrost naszych wydatków na kosmetyki oraz odraza, jaką odczuwamy wobec ciała człowieka chorego, wobec człowieka cierpiącego."


"Wszystko zmierza ku chaosowi, wszystko podupada i dezorganizuje się...
Na co dzień, roztargnieni i zabiegani, unikamy zastanawiania się nad tym wszystkim, aby nie popadać w rozpacz. Ale pierwszą rzeczą chylącą się ku upadkowi jest nasze ciało.(...) Wszystko zniekształca się zużywa. Ziemia przyzywa do siebie wszystko, co ziemskie. Jesteś prochem i w proch się obrzucisz. I wtedy rozpoczynają się nieustanne  prace konserwatorskie: farbowanie siwych włosów, podnoszenie opadających pośladków, wygładzanie zmarszczek, pozbywanie się nadmiaru tłuszczu...
jakby każdego dnia wznosiło się mur, który w nocy się rozpada.


sobota, 20 grudnia 2014

byle moja chata z kraja...

Coś mi się zdaje, że wszystkim w Polsce wygodniej jest z głową w piasku niż z głową zatroskaną o przyszłość. Nikt przecież  nie szykuje obrony kraju. Wszyscy udają, że nic sie nie dzieje.
Tymczasem nawet w hiszpańskiej gazecie znalazłem dzisiaj artykuł o ruskich planach wojny atomowej na terenie Szwecji, Polski i krajów bałtyckich. /jest tu/.
Litwa postawiła swoje siły zbrojne w stan najwyższej gotowości bojowej, nasi "spece" dziwili sie poco? A ruscy przeprowadzili ogromne nanewry w Obwodzie Kaliningradzkim.
My nadal wystawiamy tylko d...!


wtorek, 16 grudnia 2014

żyjemy w czasach końca sowietów

chyba właśnie kolos dogorywa. Spadek wartości rubla i cen ropy, kończy kolejne imperium.

Teraz tylko się módlmy oby wojna nie była zbyt straszna.




sobota, 13 grudnia 2014

chłodno, głodno nieprzyjemnie

tak sobie śpiewam patrząc na to co się dzisiaj dzieje za oknem.  
Niektórzy przy goleniu wracali do Sorento, ja proponuję poprawę humoru widoczkami z Sycylii.