Dopiero gdy zagłębiam sie w książkę P.Buchanana " Śmierć zachodu" zauważyłem coś niepokojącego w moich zdjęciach.
Spróbujmy policzyć małe dzieci na tym zdjeciu z Barcelony.
Czy mamy wrażenie, że kogoś brakuje w tym słynnym parku ?!
Czy może już sie przyzwyczailiśmy.
na dole:
wszyscy są zajęci zwiedzaniem , nie dziećmi...:)
OdpowiedzUsuńczyli dzieci zostawili w domu?
OdpowiedzUsuńRaczej nie mają czego zostawiać!
dzieci są na dole, albo przy fontannie.Jak ja byłam, było ich wszędzie pełno :)
OdpowiedzUsuńa kiedy tam byłaś?
Usuńposzukam na innych zdjęciach!
w sierpniu :) w roku szkolnym, to one raczej w szkołach siedzą :)
UsuńNa dole też nie widać.
OdpowiedzUsuńto było mała prowokacja,ale słusznie zauważyłeś ,że w tej części Europy nie widać małych i maleńkich dzieci tak jak to można zobaczy za naszą wschodnią granicą...
OdpowiedzUsuńkiedyś były i u nas teraz kobieta w ciąży to rzadki widok na ulicy.
Usuń