sobota, 18 stycznia 2014

Wymieranie kultury zachodu.


Dyskutując swego czasu z polską emigrantką z Niemiec podkreślałem, że zachód jest po prostu hedonistyczny i pod każdym względem degraduje się! Oczywiście spotkałem się z ogromnym oburzeniem, jak mogę o tej wspaniałej części Europy tak myśleć.
Po latach nic mnie nie przekonało i nadal twierdzę, że degradacja postępuje jeszcze szybciej, a politycy zrobią wszystko, aby ratować cywilizację śmierci budowaną na gruzach chrześcijańskiej Europy.
Wystarczy zrozumieć po co bogatemu zachodowi było potrzebne rozszerzanie UE o kraje biedne ze wschodu? A no po to, by zamiast emigrantów z Afryki dostać białych z Polski, Litwy, Łotwy itd.
Populacja Niemiec była na ujemnym wskaźniku demograficznym od dekad i początkowo posiłkowała się  Turkami. Teraz zachód wysysa białych z byłych demoludów. Nie dość, że zajmujemy się robotami niechcianymi przez przyzwyczajonych do służby angoli czy innych franców i szkopów, to jeszcze  robimy to jako obywatele drugiej kategorii.
Tym, którzy uwierzyli, że zachód to raj, życzę zdrowia i szczęścia na nowych drogach życia!

Tymczasem donoszę: u nas w Polsce brak perspektyw i nadal musimy mieszkać w drewnianych chałupach.


7 komentarzy:

  1. Każdy marzy o pięknym życiu i ma nadzieję, że się spełni albo tu albo tam......A w obcym kraju cudzoziemiec będzie zawsze obywatelem drugiej kategorii,przynajmniej jak dotąd nic się nie zmieniło Lepiej już u siebie mieszkać w drewnianej chałupie....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wybrałem drewniana chałupę, a pięknie żyć to nie koniecznie dostatnio. Trzeba jeszcze coś pięknego robić.

      Usuń
  2. Myślę, że bycie obywatelem drugiej kategorii to kwestia wyboru. Ja się tak nie czuję i nikt mi nie wmawia, że tak jest. To w Polsce czułam się jak w drugiej, a nawet w trzeciej kategorii. Tutaj ludzie mnie szanują, dzielę się z nimi swoją wiedzą, oni oddają mi tym samym. Bardzo się lubimy.

    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie mówię, że w Polsce jest łatwo, że mieszkają tu łatwi ludzie. Całe szczęście, że wybrałaś taki dobry kraj.

      Usuń
  3. Ha! Ależ w bogatej Północy - wysokiej kultury Skandynawia - ludziska też mieszkają w drewnianych chałupach ! My Polacy chcemy :) w takich mieszkać.
    Co do emigracji - bywa różnie. Nawet u Niemca I Anglika. Jednakowoż Taki Ktoś, nigdy i nigdzie już nie będzie u siebie !
    I z tym jest najtrudniej ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To zależy czy człowiek ma potrzebę być gdzieś na stałe u siebie. Są dusze cygańskie, są ślimaki i są typy rodzinne i przywiazane do gór jak górale.
      Chałupa drewniana jest oczywiście najlepszym rozwiązaniem - na wsi!

      Usuń
  4. no i znalazlam cie:) nawet kilka twoich blogow :) wroce tu w wolnej chwili po pracy:)

    OdpowiedzUsuń