Większość z nas odwiedza ten przepiękny zabytek w porze największego szczytu, wtedy gdy kłębi się tu niezliczona tłuszcza ludzi, którzy chyba chcą most zawalić.
O wschodzie słońca jest inaczej. Jest niemal pusto. Na moście niektórzy kończą to, czego nie zdołali osiągnąć przez całą noc, inni wyglądają jak ostatni z wieczornej kolejki, jeszcze inni, nieliczni widokiem z mostu na Pragę zaczynają nowy dzień.
Byłam widziałam tłum miejscami nie do przejścia....
OdpowiedzUsuńa rano nie ma prawie ludzi
UsuńTrzeba rano wstawać ...niestety..
OdpowiedzUsuńja lubię, szczególnie na zdjącia
OdpowiedzUsuńMiasto nocą teź jest ciekawe ...
OdpowiedzUsuń