czwartek, 13 listopada 2014
Marsz ponad Wisłą
Od skrzyżowania z Nowym Światem zrobiło się niebezpiecznie.
Ci młodzi panowie nie bardzo byli zachwyceni z powodu fotografowania. Niektórzy z aparatami nawet po twarzy.
Wyraźnie nie byli zainteresowani wspólnym świętowaniem, raczej mieli chęć popsuć uroczysty nastrój.
Na moście bali się jednak zaczepić uczestników Marszu
Na rondzie Waszyngtona jednak znaleźli sobie godnego przeciwnika, który też się pewnie ucieszył, że coś się będzie działo!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz