niedziela, 3 listopada 2013

w Barczewie smutno


Spacery w błocie wzdłuż więziennego muru to nic nadzwyczajnego.


Takie miejsce jak Barczewo było miastem gorszym. Tu było więzienie, mieszkali klawisze, przyjeżdżały rodziny skazanych, no i pierwsze kroki po wyroku tu miały miejsce. Trzeba było poczekać na autobus, pokręcić się po mieście.
Stary cmentarz poniemiecki też jest przygnębiający.





2 komentarze: